Sesja zimowa w lesie

To była decyzja spontaniczna! Wiedziałam, że śnieg nie utrzyma się zbyt długo. Sesję zorganizowałyśmy z Vanessą w 2-3 godziny, aby złapać w kadrze odrobinę zimowego krajobrazu.

Oliwka – sesja zimowa

Tak, jak lubię sesje plenerowe, tak trudno przekonać moich modeli, że zimowe sesje tez mają swój urok i że warto opuścić swoją strefę komfortu w postaci ciepłej kanapy, kocyka i kubka gorrrrącej herbaty. Mam nadzieję, że wspólnie z Oliwką przekonam Was, że warto to czasem zrobić.