Sesja zimowa w lesie
To była decyzja spontaniczna! Wiedziałam, że śnieg nie utrzyma się zbyt długo. Sesję zorganizowałyśmy z Vanessą w 2-3 godziny, aby złapać w kadrze odrobinę zimowego
To była decyzja spontaniczna! Wiedziałam, że śnieg nie utrzyma się zbyt długo. Sesję zorganizowałyśmy z Vanessą w 2-3 godziny, aby złapać w kadrze odrobinę zimowego
Już po raz drugi spotykam się w Święto Niepodległości z Zuzą. Tak nam się po prostu ułożyło. Na tej króciutkiej (ok. 20-minutowej) sesji chciałam pokazać,
W tym roku na sesjach świątecznych będą 3 stylizacje. Można zrealizować wszystkie podczas spotkania, albo wybrać te, które najbardziej do Was pasują. Stylizacja w czerwieni
Segregując zdjęcia aby uaktualnić galerie na stronie, przypomniała mi się ta sesja. Szklarnia – miejsce, którego długo szukałam – została odnaleziona dzięki odnalezionej znajomości z
Rok szkolny 2019/2020 był dziwny, bez wątpienia. Nie wiemy jaki będzie ten kolejny. Ale dla wielu dzieci 1. września to początek wielkich zmian ich w
Przy okazji buszowania w sieci natknęłam się na takie cudo. Nie sposób było nie wykorzystać go na sesjach dziecięcych, bo pięknie się komponuje z błekitnymi
Nawet nie przypuszczałam, że takie piękne miejsce można znaleźć o pięć minut drogi od mojego studia. Niewielkie poletko łubinów, praktycznie niewidoczne od strony drogi tak
Są takie plenery, które większość fotografów chce mieć w swoim portfolio. Wraz z nadejściem maja – jest to rzepak, czerwiec to maki i… właśnie chabry.
Miałam okazję uczestniczyć w pięknym przedsięwzięciu-warsztatach, czyli spotkaniu pasjonatów fotografii w starym młynie w mojej okolicy. Przedstawiam Wam kilka kadrów z sesji z młodziutką, delikatną
Jeśli masz piękne pole rzeapku za płotem, a pod ręką piękną siostrę, to… już wiesz…? Lecisz na sesję w polu i nie straszne jest błoto,
Dziecko nr 3Dziecko-niespodziankaChłopczyk z sercem na dłoni <3Największy altruista spośród moich synów: – Mamo, wiesz jaki jestem zadowolony, że kupiłem Guciowi grę za moje pieniążki? On
To pierwsza sesja wiosenna w tym roku. Gabrysię i Magdę fotografują już od jakiegoś czasu i jest to nasze kolejne spotkanie w wiosennym kwitnącym sadzie,